He he chyba tak ; - ) 28 days later i 28 weeks later uważam za najlepsze filmy o tematyce masowego wirusu ;)
Zarobily duza kase, i teraz chyba tez chce zablysnac dzieki nowemu filmowi jakim bedzie Doomsday. Mi film sie kojarzy z pomieszaniem:
28 Dni pozniej i Ziemii Zywych Trupow ;-) Mimo wszystko nie narzekam. Lubie tego typu filmy i przynajkniej bedzie co fajnego obejrzec he :)
Pozdro.

Zapomnialem dodac jeszcze Mad Maxa he he ; ), a takze Resident Evil, czy tez 'Bloodrayne' lub 'Ultraviolet' gdzie babka bedzie nasuwac hoho ; )
Do tego dodal bym jeszcze 'lekką inspiracje' slynnego wykrzyku "THIS IS SPARTA" z '300', a w zwiastunie tego filmu bylo "THIS IS OUR CITY" wykrzyczany w dokladnie ten sam sposob he he ; )
Ten film to bedzie chyba, mega, wielki, MIX, najwiekszy powstaly film na swiecie budzacy najwiecej skojarzen z innymi filmami ; ) he he Warto poeksperymentowac, ale watpie zeby to bylo cos unikalnego ; ) (tu chyba jednak rezyserowi poszlo o kase i slawe $$$ ;)
POZDRAWIAM!

Czekam z niecierpliwością ale wolę się raczej nie nastawiać na coś dobrego - lepiej miło się zaskoczyć heheh. Niestety dzisiaj robi sie raczej tandetne filmy pod publiczke wyładowane efektami i nic więcej :(

No, skok na dużą kasę. Na otwarcie 4.9mln$ ;P Kapusty tyle, że hej :P

Ja też szłam do kina na "Matrixa" jako na kolejną superprodukcję z Keanu Reevesem - a okazał się to kamień milowy i klasyka gatunku.
Także czekam spokojnie - na pewno obejrze, ale nerwa nie zamierzam łapać.
Nastawiam się na dobry film z tego gatunku i czekam na kolejne materiały dotyczące produkcji :)

to tak samo jak z tym nowym serialem jest "Jeriho" co teraz emituja go u nas klimat podobny mozna bylo by powiedziec ze oklepany ale jednak sie przyjął i jest niezlym hitem w ameryce i innych krajach tak samo bedzie zapewne z "doomsday" bo po klipach krążących w sieci zapowiada sie fajnie

Jeriho - to kicz i nedza jakich swiat nie widzial. I serial nie jest hitem - zdejmuja go z anteny pod zaledwie dwoch sezonach. A szkoda bo temat ciekawy - wykonanie wrecz przeciwnie... :(